Ksiądz Jerzy Popiełuszko urodził się 14 września 1947 roku w Okopach k. Suchowoli na ziemi białostockiej, w święto Podwyższenia Krzyża Świętego. Był czwartym dzieckiem w rodzinie państwa Marianny i Władysława Popiełuszków. Dwa dni później został ochrzczony w kościele parafialnym w Suchowoli.
Matka jeszcze w stanie błogosławionym ofiarowała Go na służbę Bogu. W roku 1954 rozpoczął naukę w szkole podstawowej, a później kontynuował ją w liceum w Suchowoli. Po zdaniu matury wstąpił do warszawskiego seminarium duchownego. Po roku studiów został powołany do wojska i wcielony do jednostki kleryckiej w Bartoszycach o zaostrzonym regulaminie, której celem było niszczenie powołań. W tym czasie pisał liczne listy do przełożonych w seminarium. Dwa lata spędzone w wojsku bardzo nadwerężyły zdrowie alumna. Później wielokrotnie utrudniało Mu to kapłańską posługę.
Święcenia subdiakońskie przyjął 12 grudnia 1971 r., a diakonem został 12 marca 1972 roku. Święcenia kapłańskie przyjął z rąk ks. kard. Stefana Wyszyńskiego 28 maja tego samego roku. Na obrazku prymicyjnym napisał znamienne słowa: „Posyła mnie Bóg, abym głosił Ewangelię i leczył rany zbolałych serc”. W latach 1972-1980 był wikariuszem w parafiach: Świętej Trójcy w Ząbkach, Matki Bożej Różańcowej w Aninie i Dzieciątka Jezus w Warszawie, jednak z powodu słabego zdrowia i niemożności kontynuowania zadań wikariusza został skierowany do pracy ze studentami w kościele akademickim św. Anny w Warszawie. W 1979 r. rozpoczął posługę jako duszpasterz środowisk medycznych archidiecezji warszawskiej. 20 maja 1980 r. został przeniesiony do parafii św. Stanisława Kostki w Warszawie na Żoliborzu.
Tam kontynuował dotychczasową posługę i jako rezydent pomagał w parafii. 31 sierpnia 1980 r. na prośbę ks. kard. Stefana Wyszyńskiego odprawił Mszę Świętą w Hucie „Warszawa” dla strajkujących. To wydarzenie było początkiem Jego pracy duszpasterskiej wśród robotników. Jednocześnie ks. Jerzy cały czas był zaangażowany w pomoc potrzebującym – zwłaszcza rodzinom wielodzietnym, ubogim, bliskim osób internowanych. Gromadził dla nich żywność i leki. Uczestniczył w procesach aresztowanych za przeciwstawianie się prawu stanu wojennego. Wspierał więźniów politycznych. W lutym 1982 r. zaczął odprawiać w każdą ostatnią niedzielę miesiąca Msze Święte za Ojczyznę, które zapoczątkował w żoliborskim kościele ks. prałat Teofil Bogucki. Ksiądz Jerzy dużo czasu poświęcał na przygotowanie tych Mszy św., zwłaszcza kazań o tematyce religijno-patriotycznej, w których mówił o miłości Ojczyzny, wolności, prawdzie, wierze. Z miesiąca na miesiąc coraz więcej osób przyjeżdżało na te Msze św., już nie tylko spoza parafii, ale także spoza Warszawy. Ówczesnym władzom komunistycznym nie podobała się działalność ks. Jerzego i szacunek, jakim się cieszył wśród ludzi z całej Polski. Coraz częściej dochodziło do zdarzeń, które miały zastraszyć Kapłana i nakłonić Go do rezygnacji ze swojej posługi. Dwukrotnie włamano się do Jego mieszkania, był nieustannie śledzony, nękany, zatrzymywany przez milicję. Nieznani sprawcy wrzucili do mieszkania ładunek wybuchowy, oblali Jego samochód farbą. Jednocześnie do księży biskupów docierały pisma urzędowe z zarzutami, że kazania głoszone przez ks. Jerzego „godzą w interesy PRL”. We wrześniu 1983 r. wszczęto przeciwko Niemu śledztwo w sprawie „nadużywania wolności sumienia i funkcji kapłana na szkodę PRL”. Od stycznia do czerwca 1984 roku był przesłuchiwany 13 razy. W grudniu 1983 roku został aresztowany, uwolniono Go po interwencji Kościoła. Groziło mu 10 lat więzienia. Został zwolniony z kary na mocy amnestii z 1984 roku. Jednocześnie oszczerczą kampanię przeciwko ks. Jerzemu prowadził Jerzy Urban (piszący pod pseudonimem), ówczesny rzecznik prasowy rządu. 13 października 1984 r. k. Ostródy próbowano dokonać zamachu na życie ks. Jerzego Popiełuszki, który wracał z Gdańska do Warszawy.
18 października wieczorem – na dzień przed uprowadzeniem – uczestniczył we Mszy św. koncelebrowanej dla personelu medycznego w kościele Sióstr Wizytek w Warszawie, której przewodniczył ks. bp Zbigniew Kraszewski. Odbył także spowiedź u ks. Wiesława Kądzieli. Następnego dnia – 19 października – wraz z kierowcą Waldemarem Chrostowskim pojechał do Bydgoszczy. O godz. 18.00 odprawił nabożeństwo różańcowe w kościele Świętych Polskich Braci Męczenników i Mszę Świętą. W drodze powrotnej około godz. 22.00 został uprowadzony w okolicach miejscowości Przysiek k. Torunia przez trzech urzędników Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Został brutalnie pobity, związany w taki sposób, że próba ruchu zaciskała pętlę na Jego szyi, a następnie zamknięty w bagażniku samochodu. Przywiązawszy Mu do nóg 11-kilogramowy kamień, wrzucono Go do Zalewu Wiślanego na tamie włocławskiej. Jego ciało odnaleziono dopiero 30 października. 2 listopada, po uroczystym pożegnaniu ks. Jerzego w Białymstoku, gdzie przeprowadzono sekcję zwłok, przywieziono trumnę do kościoła św. Stanisława Kostki w Warszawie. Zorganizowano całonocne czuwanie przy zamordowanym Kapłanie. Został On pochowany na przykościelnym placu w parafii św. Stanisława Kostki w Warszawie. W pogrzebie wzięło udział kilkaset tysięcy wiernych z całej Polski. Mszę św. pogrzebową koncelebrowało 6 biskupów i ponad tysiąc kapłanów. Od tamtej pory do dzisiaj miejsce pochówku ks. Jerzego jest przestrzenią szczególnej modlitwy. W ciągu minionych lat grób Męczennika nawiedziło ponad 18 mln osób z całego świata.
Modlił się tam 14 czerwca 1987 r. Sługa Boży Jan Paweł II, a 25 maja 2002 r. ks. kard. Józef Ratzinger, Papież Benedykt XVI. Spontaniczny i bardzo żywy kult Męczennika, który rozpoczął się zaraz po Jego śmierci, trwa do dzisiaj. Do parafii św. Stanisława Kostki nieustannie napływają liczne świadectwa o łaskach otrzymanych za wstawiennictwem Księdza Jerzego.
Już 5 listopada, dwa dni po pogrzebie, do prymasa Józefa Glempa wpłynęła pierwsza pisemna prośba o wszczęcie procesu beatyfikacyjnego. 178 podpisów złożyła grupa pracowników Szpitala Ginekologicznego w Warszawie, gdzie ks. Jerzy był kapelanem. 28 listopada kolejną prośbę z 456 podpisami złożyli studenci KUL. Pisali ludzie z całego świata. Już w 1985 roku – rok po śmierci – do Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej napłynęło 13 940 imiennych próśb z 17 krajów o beatyfikację ks. Popiełuszki.
Pomimo niesłabnącego kultu prywatnego osoby księdza Popiełuszki przez wiele lat nie otwierano procesu beatyfikacyjnego. Nakładały się na to liczne przyczyny, m.in. obawa o oskarżenia o próbę politycznego jego wykorzystywania, trwające procesy zabójców, pojawiające się nowe dokumenty, które wymagały zbadania. Istnieje także możliwość, że były próby jego hamowania przez polski aparat państwowy, choćby przez wysuwane sugestie, że zginął on z przyczyn politycznych, a nie za wiarę, co warunkowało wyniesienie zabitego na ołtarze. Pojawiły się one z ust generała Wojciecha Jaruzelskiego już jesienią 1984.
Proces beatyfikacyjny księdza Jerzego Popiełuszki oficjalnie otwarto 8 lutego 1997 w kościele pw. św. Stanisława Kostki w Warszawie, a etap diecezjalny procesu zakończono dokładnie cztery lata później. Rozpoczęcie procedury i zamknięcie jej pierwszego etapu w tym terminie uznano za sukces. W trakcie tego etapu przesłuchano 44 świadków. Prace posuwały się szybko dzięki już wtedy dobrze zorganizowanemu archiwum księdza, prowadzonemu przez wolontariuszy z Katarzyną Soborak na czele.
21 marca 2001 roku akta procesu zostały przekazane ks. Zbigniewowi Kiernikowskiemu. 3 maja 2001 nastąpiło wszczęcie prac przez Kongregację ds. Kanonizacyjnych. Positio opracowali: ks. Zbigniew Kiernikowski, a następnie ks. Tomasz Kaczmarek (od 2 września 2002). W 2002 Kongregacja wydała dekret o ważności akt procesu. W dniu 20 stycznia 2009 odbył się Kongres Specjalny Teologów Konsultorów, który uznał zasadność elementów materialnych i formalnych jego męczeństwa. Ten pozytywny wynik 1 grudnia 2009 potwierdzili kardynałowie i biskupi zebrani na Sesji Zwyczajnej, na której przedstawił jako Ponens, JE Stanisław Ryłko, Kardynał Świętego Kościoła Rzymskiego. Na prośbę polskich biskupów papież zgodził się na nadanie sprawie priorytetu i dzięki temu ominięcie 10-letniej kolejki. Ojciec Święty Benedykt XVI po zapoznaniu się z tym stanem rzeczy, który przedłożył mu Arcybiskup Prefekt, przyjmując i uznając opinię Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w 19 grudnia 2009 podpisał dekret o męczeństwie ks. Jerzego Popiełuszki i ogłosił: „W sprawie Sługi Bożego Jerzego Popiełuszki, kapłana diecezjalnego, istnieje pewność co do męczeństwa i jego przyczyny oraz co do skutków prawnych”. 15 lutego 2010 metropolita warszawski arcybiskup Kazimierz Nycz ogłosił datę beatyfikacji ks. Jerzego – 6 czerwca 2010, w Święto Dziękczynienia. 7 kwietnia 2010 dokonano ekshumacji szczątków ks. Jerzego Popiełuszki w celu pobrania cząstek kości, które staną się relikwiami.
Ogłoszenie ks. Jerzego Popiełuszki błogosławionym Kościoła katolickiego odbyło się 6 czerwca 2010 w Warszawie na placu Piłsudskiego. Mszy świętej beatyfikacyjnej przewodniczył abp Angelo Amato, prefekt Kongregacji ds. Kanonizacyjnych, który w imieniu papieża Benedykta XVI odczytał akt beatyfikacyjny. Wraz z nim mszę beatyfikacyjną koncelebrowało około 100 kardynałów, arcybiskupów i biskupów oraz 1,6 tys. kapłanów.
Proces kanonizacyjny: 20 września 2014 roku w diecezji Créteil we Francji nastąpiło otwarcie procesu do kanonizacji bł. ks. Jerzego. Uzdrowienie nastąpiło we Francji, stąd tam będzie się toczyć proces kanonizacyjny. Biskup miejsca, czyli biskup Créteil, Michel Santier powołał trybunał kanonizacyjny złożony z teologów (między innymi ks. profesora Józefa Naumowicza z Polski) i lekarzy ekspertów. To oni będą teraz przesłuchiwać świadków choroby i uzdrowienia Francoisa Audelana. Fakt rozpoczęcia procesu kanonizacyjnego oznacza podjęcie kroków zmierzających do zweryfikowania autentyczności cudu, który zdarzył się za wstawiennictwem bł. ks. Jerzego. Nie jest to gwarancja kanonizacji. Raczej stwierdzenie autentyczności uzdrowienia. Jeśli się okaże, że cud rzeczywiście był autentyczny w rozumieniu prawno-kanonicznym, to wtedy będą podjęte kolejne kroki na drodze do kanonizacji. Cud jest wymagany do orzeczenia przez Urząd Nauczycielski Kościoła, że ks. Jerzy to wzór męczennika, który ma znaczenie dla całego Kościoła Powszechnego, nie tylko lokalnego.
14 września 2015 roku w katedrze Créteil we Francji zakończyła się faza diecezjalna procesu kanonizacyjnego bł. Jerzego Popiełuszki i wszystkie akta zostały przekazane do watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych[113]. Proces ws. domniemanego cudu za wstawiennictwem bł. ks. Jerzego zakończył miejscowy ordynariusz bp Michel Santier. Proces prowadzony był wspólnie przez diecezję Créteil i archidiecezję warszawską. Zadaniem trybunału było przesłuchanie świadków i zebranie dokumentacji medycznej. Uroczystość miała miejsce w dniu 68. rocznicy urodzin męczennika i w trzecią rocznicę niewytłumaczalnego medycznie uzdrowienia Francuza, 56-letniego Françoisa Audelana z nietypowej przewlekłej białaczki szpikowej. Jeśli konsultacja medyczna kongregacji potwierdzi niewytłumaczalny charakter uzdrowienia, konsulat teologiczna stwierdzi związek między uzdrowieniem a modlitwą za wstawiennictwem bł. ks. Popiełuszki, a kardynałowie i biskupi – przyjmą ich orzeczenie, wówczas prefekt kongregacji będzie mógł zwrócić się do papieża z prośbą o zgodę na wydanie dekretu o cudzie zaistniałym za wstawiennictwem błogosławionego. To otworzy drogę do jego kanonizacji.